Ostatnio na popularnej grupie fejsbukowej Testowanie Oprogramowania zadałam pytanie. Pytanie to wiązało się z moimi ostatnimi rozmowami oraz chęcią poznania opinii innych osób na temat wynagrodzenia na stażu, który trwa 6 m-cy z określonymi warunkami. Wyniki, jak dla mnie, są zaskakujące…
Pytanie oraz pierwsze wnioski
Cześć! Chciałabym informacyjnie się dowiedzieć jakie wynagrodzenie według Was jest adekwatne do tego co firma może zaproponować na stażu przy poniższych warunkach: 1) Szkolenia zapewnia firma (Podstawy testowania + testy eksploracyjne + SQL + testowanie WebServices + Zapoznanie z Sylabusem ISTQB + wstęp do automatyzacji) 2) Fajne środowisko pracy, pakiety sportowe i medyczne, zajęcia sportowe, dni owocowe 3) Poniższa pensja liczona na rękę (np. Umowa o Dzieło) na cały etat w PLN na miesiąc
Możliwe odpowiedzi: <= 1000, >1000 & <=1500, >1500 & <=2000, >2000 & <=2500, >2500
Cały czas mówi się o tym, że ludzie są bardzo roszczeniowi, a jednak ankieta wykazała, że… Jeden przypadek może zepsuć opinię innym. Ankietowanych było 400 osób. Innym , niestety, nie było dane wziąć udziału w związku z pewną osobą, która stwierdziła… nic nie dam od siebie, ale zepsuję komuś. Przecież to logiczne, że lepiej być “chuliganem” – mam nadzieję, że z akcji, które robię nie chcesz korzystać, przecież to normalne, że nie potrzebujesz – jesteś mądrzejszy od wszystkich :)… No cóż. Na szczęście miałam zapisane wyniki z dnia poprzedniego i śmiało mogę przystąpić do podsumowania!
Wyniki
Wyniki są zaskakujące prawda? W ankiecie nie było rozgraniczenia na płeć, wiek, doświadczenie, miasto. Około 75 osób ankietowanych, zgodziło by się zarabiać pomiędzy 1000, a 1500 na rękę, widząc w tym możliwość wyszkolenia i lepszego zarobku na przyszłość. W wyliczeniu nie były brane takie możliwości, jak np płatne urlopy (a wiadomo one też są bardzo ważne!).
Co możemy z tego diagramu wywnioskować?
Tylko około 27 osób zgodziłoby się zarabiać poniżej 1000 zł. 200 osób zgodziłoby się pracować, przy danych warunkach, za 1500 do 2500. Teraz pytanie do Pracodawców i Rekruterów. Jakie według Was są odpowiednie zarobki dla osób, które przychodzą na staż? Przy określonych szkoleniach, które zostały zaproponowane? Z moich doświadczeń pensja >2000 zł liczona już jest jak normalna praca, a nie staż, i pracodawcy często chcą, choć minimalnego doświadczenia. Jednak ponad 190 osób odpowiedziało, że przy wymienionych szkoleniach i benefitach, mogliby pójść na staż za min 2000 zł… Ciekawa jestem w takim razie ile chcieliby zarabiać po zdobyciu tych szkoleń, ale bez doświadczenia w pracy…
Zarobki w IT, jako tester
Chciałabym przytoczyć inną ankietę, organizowaną przez testerzy.pl, która pokazuje “realne” zarobki 886 ankietowanych. Z niej możemy się dowiedzieć, że przeciętny tester posiada doświadczenie mniejsze niż 2 lata i na UoP zarabia ok 3k na rękę. Ale! Wg wykresu:
Pensja ok. 184 osób jest niższa niż 3000 na rękę (z czego tu jest wliczana pensja z UoP, UoD, Własnej działalności i UZ). A 86 osób jest niższa niż 2500.
Ciekawe…
Porównując to do ankiety, którą przeprowadziłam na staż – czy widzicie jakieś zbieżności? A może rozbieżności? Spójrzmy na zarobki osób pracujących już w zawodzie, gdzie mogą być szkolenia, ale nie muszą, versus staż z możliwościami szkoleń… Jednym słowem wydaje mi się, że osoby bez doświadczenia chcą zarabiać tyle samo co… osoby z doświadczeniem. Pytanie jak to odzwierciedli się na rynek?
Nijak nie odzwierciedla się na rynek, gdyż jeśli tester zarabiający dajmy to 2500 zł netto faktycznie jest niedoceniany (czyt. ma umiejętności wyceniane na rynku znacznie lepiej), bez problemu znajdzie pracę ze stawką adekwatną do nich. I nagle zacznie zarabiać x2 albo x3. Tak więc problem jest nieco wyimaginowany. Podobnie ze stażem. Można z niego (i stawki) szybko uciec – właśnie przez nabywanie nowych umiejętności i doskonalenie posiadanych. Tylko tylko, że wszystko to łączy się z ciągłą nauką. A jeśli ktoś chce 10 lat klepać ręcznie, napisane przez innych scenariusze to jego sprawa 😉
Chyba trzeba być mało obrotnym i zorientowanym w rynku żeby jako tester mieć stawkę poniżej 3500 na rękę.
“Chyba trzeba być mało obrotnym i zorientowanym w rynku żeby jako tester mieć stawkę poniżej 3500 na rękę.” no ja bym powiedział, że nawet mniej niz 4000-4500 a na oferty na b2b mniej niż 10000pln netto już nie patrze
“Chyba trzeba być mało obrotnym i zorientowanym w rynku żeby jako tester mieć stawkę poniżej 3500 na rękę.” Ciekaw jestem skąd taka kwotę wytrzasnąłeś. Pensja testera z rocznym doświadczeniem w Lublinie to 2100zł netto na umowie zlecenie.
Tester testerowi nierówny 😉
Testerzy dzielą się na dwie zasadnicze grupy
– juniorów którzy przypadkiem weszli w IT i w sumie nie wiedzą co ze sobą zrobić to testują i po 1-2 latach idą na coś co ich “zaciekawi”
– ambitnych i ukierunkowanych ludzi którzy doskonale wiedzą co to jest QA i z czym to się je i dlaczego chcą być testerami
I teraz jak by tak dodać do ankiety, jako kto widzisz się w przyszłości to by wyszło że prawdziwy tester z zamiłowania i z pasją śmieje się ze stawek rzędu 4-5k bo jego praca jest szanowana i dobrze opłacana w firmach które chcą prawdziwego QA a nie odklikującej małpki bo klient kazał testować i za to płaci to trudno.
Dziękuję dobranoc.
ps. 0 msc doświadczenia jak miałem to pierwsza pensja wynosiła więcej niż tutaj te widełki i proszę nie psuć rynku ankietą na bazie 100 osób. Realne miarki wychodzą na dużo większej grupie badaczy. Polecam raport płacowy HAYS i tam jest pokazane ile zarabiają ludzie z Testowania Oprogramowania.
Osoby pracujące przez HAYS twierdzą, że dane w tym raporcie są z księżyca wzięte 🙂
Comment by Michał
6 czerwca 2017 at 14:48 – Odpowiedz
„Chyba trzeba być mało obrotnym i zorientowanym w rynku żeby jako tester mieć stawkę poniżej 3500 na rękę.” Ciekaw jestem skąd taka kwotę wytrzasnąłeś. Pensja testera z rocznym doświadczeniem w Lublinie to 2100zł netto na umowie zlecenie.
Junior z zerowym doświadczeniem 3000 netto na UoP na Śląsku….
Wszystko fajnie spoko – ale pominęłaś jeden najważniejszy czynnik – miejscowość (cała reszta według mnie też jest zbędna). W małym mieście gdzie wynajmę pokój za 300 zł to mogłabym i pracować za mniej niż 1000 zł. Ale w Warszawie przy zarobkach rzędu 1000 zł do tego interesu trzeba by było jeszcze dokładać, a nie każdego na to stać żeby przez pół roku dokładać do utrzymania się w danym mieście bez pracy.
Pomijając kwestię czynników – sam artykuł jest za bardzo subiektywny. Pytasz ludzi o zdanie a następnie odpowiedzi 190 osób sprowadzasz do “Ciekawa jestem w takim razie ile chcieliby zarabiać po zdobyciu tych szkoleń, ale bez doświadczenia w pracy…”, a następnych 200 osób do “pensja >2000 zł liczona już jest jak normalna praca, a nie staż,”. Pisząc artykuł którego głównym mottem jest Twoje własne zdanie szkoda czasu na przeprowadzanie ankiet.
A prawda jest taka ze to my sami decydujemy na co się zgodzimy. Pracodawcy mają pieniądze i mogą w nas inwestować, ale dopóki znajdzie się osoba która w tym wszystkim możliwie zaniży stawkę to taką osobę będą zatrudniać. Jeśli wszyscy sukcesywnie by się szanowali i żądali stawek uczciwych – nie za wysokich ale i nie głodowych – pracodawcy nie mieliby wyjścia i inwestowaliby w nas większe kwoty. Dopóki ludzie będą się zgadzać na głodowe stawki dopóty takie oferty będą się pojawiać. Dla nas jest to staż, dla pracodawcy inwestycja aby zdobyć wyszkolonego pracownika więc mimo wszystko nie tylko my na tym korzystamy 🙂